Kobiety ciężarne w grupie podwyższonego ryzyka jeżeli chodzi o zarażenie koronawirusem?

Koronawirus (SARS-CoV-2) budzi lęk obywateli całego Świata. Ciąża jest okresem szczególnej troski, dlatego u kobiet, które oczekują na narodziny dziecka obawy o zdrowie mogą być dodatkowo zwiększone… czy słusznie? Czy kobiety ciężarne są w grupie podwyższonego ryzyka jeżeli chodzi o zarażenie koronawirusem?

Kurs Szkoły Rodzenia z Anną Nowak-Dudą
Dołącz do 1323 zadowolonych Mam. Pokonaj strach i niewiedzę. Poczuj się pewna i przygotowana. Gwarancja satysfakcji!

Faktem jest, że naturalnym objawem fizjologicznym u ciężarnych jest spadek odporności. Niestety przez to przyszła mama znacznie łatwiej łapie wszelkie infekcje, które niekiedy są niebezpieczne dla jej nienarodzonego dziecka. Na szczęście Światowa Organizacja Zdrowia uspokaja, że kobiety w ciąży najprawdopodobniej nie należą do grupy podwyższonego ryzyka ciężkiego przebiegu tej choroby. Co więcej z raportu opublikowanego w czasopiśmie "Lancet" wynika, że jak dotąd nie zarejestrowano ani jednego przypadku noworodka, który byłby nosicielem wirusa przekazanego przez matkę w czasie ciąży. Naukowcy przebadali próbki płynu owodniowego i krwi pępowinowej pobrane przed urodzeniem, a następnie przetestowali niemowlęta i nie znaleźli żadnych dowodów na obecność wirusa ani w ww. płynach ani w organizmie dziecka. Specjaliści podkreślają jednak, że za wcześnie jest, aby poznać pełny wpływ koronawirusa (SARS-CoV-2) na przyszłe matki i ich dzieci.

W związku z aktualnymi zaleceniami GIS i rządu - #zostanwdomu. Skorzystaj z polecanej i pełnowartościowej Szkoły Rodzenia z Anną Nowak-Dudą: https://naszepierwszedziecko.pl/kurs

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poddała badaniom 147 ciężarnych chorych z SARS-CoV-2, z czego u 8% z nich przebieg choroby był ciężki, a 1% pacjentek było w stanie krytycznym. Zaznaczam jednak, że przeprowadzone badania dotyczą jedynie późniejszego etapu ciąży, nie wiadomo więc, jak wirus mógłby wpłynąć na rozwój płodu w pierwszych miesiącach.

Wirusa SARS-CoV-2 nie wykryto również jak dotąd w mleku mamy.

Zaleca się, by w obliczu zagrożenia koronoawirusem ciężarne stosowały ogólne zasady prewencji, takie jak w przypadku innych chorób wirusowych czyli m.in. grypy:

  • codzienna higiena – wskazane jest regularne i częste mycie rąk,
  • unikanie dotykania twarzy dłońmi – szczególnie oczu, nosa i ust, które są głównymi „wrotami dostępu” dla bakterii i wirusów,
  • unikanie przebywania w tłumie (w supermarketach, w komunikacji miejskiej itd.), aby zmniejszyć ryzyko kontaktu z potencjalnymi nosicielami (nie tylko koronawirusa),
  • zachowanie dystansu (co najmniej 1 metr) od osób, które kaszlą lub kichają.
  • warto zrezygnować z wyjazdów – nie tylko do Chin, ale również do krajów, w których odkryto ogniska zachorowań – np. popularnych wśród turystów północnych Włoch,
  • bardzo istotne jest dobre nawodnienie i zdrowa, zbilansowana dieta,
  • wzmacnianie odporności naturalnymi środkami, takimi jak czosnek, tran, syrop w cebuli, witamina C.
  • Jeżeli sami kaszlemy lub kichamy, należy zakryć usta i nos chusteczką lub zgięciem łokcia.

Ku pokrzepieniu - jeżeli nie przebywa się w rejonie występowania choroby, nie kontaktuje się z osobami zarażonymi i przestrzega zasad higieny, ryzyko zarażenia jest bardzo niskie. O wszystkich niepokojących objawach kobieta w ciąży powinna informować swojego lekarza. Szczególną uwagę należy zwracać na wysoką gorączkę, ataki kaszlu i duszności.

Przeczytaj także "Porody u kobiet z COVID-19. Karmienie piersią u mam z koronawirusem (lub podejrzanych o infekcję)": https://naszepierwszedziecko.pl/blog/porody-u-kobiet-z-covid-19-karminie-piersia-u-mam-z-koronawirusem-lub-podejsrzanych-o-infekcje-kontakt-z-noworodkiem-po-porodzie